piątek, 12 września 2014

Nie zauważyłam stojącego za mną brata. :P

Hej! Opowiem wam krótką historię, która wydarzyła się na rynku w moim mieście jeszcze jakiś tydzień przed rozpoczęciem roku..

Weszłam do jednego ze skupów podręczników aby nabyć książkę do angielskiego. Podeszłam do sprzedającej i poprosiłam o konkretny podręcznik. Kiedy kobieta przeszukiwała półki poczułam , że ktoś wysoki za mną stoi. Nie odwróciłam się, ponieważ według mnie takie gapienie się na kogoś jest... dziwne.
W każdym razie, zapłaciłam, odwróciłam się i zrobiłam kilka kroków w stronę drzwi. Mijając chłopaka za mną, odwróciłam głowę i zauważyłam znajomy ubiór. Olałam to.  Wyszłam na dwór i po chwilowym zastanowieniu stwierdziłam, że się odwrócę. W tym samym momencie odwrócił się tamten chłopak.
Haha okazało się, że to był mój brat stryjeczny. Nie zauważyłam go tylko dla tego, że między nami jest 30 cm różnicy wzrostu( to ja jestem niższa).
Moja reakcja na spotkanie:
- Patryk błagam bądź niższy bo cie z dołu nie widać.